Archive for Maj 15th, 2008
Kumpela niebawem wychodzi za mąż, więc zgodnie z tradycją postanowiłyśmy zorganizować wieczór panieński, a jak wiadomo na takim wieczorze nie może zabraknąć striptizera. Znalazłam ogłoszenie, zadzwoniłam i umówiłam się z gościem na spotkanie. Zjawił się u mnie w domu, bo przecież musiałam wypróbować gościa. Jego występ przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Najpierw wykonał taniec, w czasie którego mało nie poszczałam się ze śmiechu. Kiedy tancerz był już goły postanowiłam wykorzystać sytuację i sprawdzić czay dobry z niego ruchacz, bo po wystepie pewnie dziewczyny na wieczorze panieńskim będą chciały się z nim zabawić, więc musi być dobry kozak. W życiu nie bzykałam się z takim gościem. To, że nie umie tańczyć to jeszcze nic! Okazało się że po kilku chwilach dymanka opadł mu fiut i nie chciał stanąć. Puściliśmy mu pornucha, ssałam mu pałkę, a on ciągle nic. Za to w końcu kiedy mu ponownie stanął, to nie chciał mu opaść! Striptizer wpadł w taki trans, że ostro mnie wydymał, a potem chciał jeszcze i jeszcze. Pół godziny trzepał sobie gruchę w kiblu, trzaskał nią o blat w kuchni, a na koniec zabwiał się z deską sedesową. Przechuj nie z tej planety! Musicie to zobaczyć, bo rzadko spotyka się takich cudaków! Tylko nie pijcie przed tym filmem bo popuścicie w gacie ze śmiechu.