
Śliczne ciało, kształtne piersi, gracja w każdym ruchu - to właśnie jest Wioletta L. Nawet przez moment niespeszona obiektywem, dawała upust swej wielkiej wyobraźni. Zobacz efekt końcowy w postaci rewelacyjnych fotek z udziałem tej gorącej blond dupeczki.

Zapraszamy na kolejną lekcję dobrego seksu. Dzisiaj profesorek przedstawia pozycję na drabinie. Jest to bardzo ciekawa choć nieco wyrafinowana pozycja na drabinie. Partnerka wchodzi na pierwszy lub drugi szczebel drabiny, trzyma się rękoma za jeden z górnych szczebli i wypina dupeczkę w stronę partnera. Partner atakuje ją od tyłu wjeżdżając w nią jak koń do stajni. Doskonała pozycja do anala. Tempo reguluje głównie partner, ale można odwrócić role i wtedy to partnerka ujeżdża stojącego pytnoga. Pozycja zapewnia możliwość ściskania cyców i smyrania po bobrze. Dla bezpieczeństwa zalecamy jednak trzyjmanie partnerki pod pachy, gdyż zbyt swawolna jazda może spowodować jej upadek z drabiny, a wtedy koniec seksu.

Klaudia lubi robić różne zwariowane rzeczy. A to na przykład bije seksualny rekord świata na targach erotycznych, a to na przykład spaceruje nago po mieście. Pomysłów ma naprawdę wiele. Jak chociażby ten - Klaudia zaprosiła nas do warsztatu swojego chłopaka, gdzie pozowała nago na kosiarce :) Zobacz pełną sesję foto w serwisie pornolia.pl - wejście.

Pozycję "na pagony" już znacie. Dzisiaj jednak prezentujemy jej małą modyfikację, w której partnerka nie tyle zarzuca nogi na ramiona partnera, ile odchyla je wysoko i opiera je o swój biust. Idealna pozycja dla kobiet lubiących głęboką penetrację, gdyż umożliwia ona głęboki docisk oraz agresywne tempo. Zachowany kontakt wzrokowy z wyeksponowanymi warami i dzyndzlem oraz atakującym je penisem.

Ola to prawdziwy rudzielec zarówno z wyglądu jak i charakteru. namiętne usta, zadziorne cycuszki, kolczyk w pępku, gorąca cipeczka i otwarta na propozycje dupcia to jej narzędzia do wabienia mężczyzn.

Dominika to śmiała dziewczyna, lubi jak kierowcy przejeżdżających aut nie mogą od niej oderwać wzroku gdy spaceruje nago po ulicach polskich miast.

Nie ulega wątpliwości, że raczej nie jestem grzeczną dziewczynką. Wręcz przeciwnie. Jak się jednak okazało, wcale nie oznacza to, że do niegrzecznych Mikołaj nie przychodzi. Do mnie przyszedł. Starszy jegomość w czerwonym kubraczku nie okazał się jednak grubym i miłym dzidziuniem, ale całkiem jurnym samcem, który nieźle przeorał mnie na kanapie. Mikołaj jest inteligentym gościem, więc kiedy Mikołaj mnie zobaczył, wiedział, że nie czekam na czekoladki, ale na coś zupełnie innego. Od razu wyczuł, że najbardziej ucieszy mnie jego pała, więc od razu zabrał się do dzieła. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że tak mocno mnie zaatakuje. Dawno nikt mnie tak nie wytarmosił jak Mikołaj. To był najlepszy prezent jaki mogłam sobie wymarzyć. Tym bardziej, że zupełnie się go nie spodziewałam. Jak widac jednak w grudniu dzięją się różne fajne rzeczy. I chociaż nie jestem już dzieckiem nadal wierzę w Mikołaja, bo jak tu w nego nie wierzyć, kiedy po jego intensywnych odwiedzinach szpara boli mnie do dzisiaj....

Kolejny jeździec, czyli jedna z ulubionych pozycji wszystkich leniwych ruchaczy. Tym razem wariant samochodowy z dupskiem partnerki wypiętym w stronę partnera. Pozycja umożliwia wpychanie palca w kakaowe oko oraz łatwy dostęp do skaczących cycorów. Niestety ma ogromną wadę. Jeśli masz długie nogi, musisz niestety otworzyć klapę w busie i parkować w takim miejscu, żeby wam ludzie do auta nie zaglądali.

Kasia doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że ma bardzo ładne ciało i wie jak to wykorzystać. Przepięknie prezentuje się na zdjęciach. Dzięki temu już od kilku miesięcy jest jedną z najpopularniejszych dziewczyn w serwisie pornolia.pl - kliknij w zdjęcie Kasi i zobacz wszystkie fotosesje z jej udziałem.

Sława podrywaczy spowodowała, że ludzie sami już nas zapraszają z kamerą. Zadzwonił ode mnie ostatnio jeden koleś z informacją, że ma w bloku fajną sąsiadkę, która zaprosiła go do siebie na kolację. Jak się okazało. sąsiadka ma męża, który jest marynarzem i nie ma go w domu już od pół roku. Wywnioskowaliśmy zatem, że laska po prostu czuje nieodpartą chęć nadziania się na jakieś dłuto. Zlapaliśmy zatem za kamerę i razem z Bartkiem udaliśmy się w odwiedziny do jego sąsiadki Izy. Iza jest fanką dalekowschodniej kultury. Ma mieszkanie ozdobione japońskimi dekoracjami i uwielbia japońską kuchnię. Właśnie przygotowywała suszi, kiedy wpadliśmy do niej w odwiedziny. Widać było, że laska zaprosiła sąsiada w wiadomym celu, a koalcja miała być tylko pretekstem do spotkania. Sąsiad też najpierw wolał zająć się sąsiadką niż surowym łososiem, tak więc akacja potoczyła się w zasadzie błyskawicznie i parka szybko przeszła na język francuski. Potem Bartek i Iza ostro zabrali się do roboty, a reportaż z tego spotkania możecie właśnie obejrzeć na naszej stronie.

W tych pięknych okolicznościach przyrody najlepsza jest pozycja klasyczna. Pod gołym niebem, w promieniach słońca, na kocyku. Pozycja dobra dla zakochanych, gdyż umożliwia idealny kontakt wzrokowy. Wbrew pozorom ta pozycja pozwala na szereg extra doznań (co możecie zobaczyć na filmie instruktażowym) i wcale nie oznacza, że nie potraficie zastosować bardziej wymyślnych technik

Ta seksowna brunetka z dorodnym biustem to Ania. Znacie ją już bardzo dobrze, gdyż Ania cieszy się ogromnym powodzeniem wśród internautów odwiedzających takie strony jak pornolia.pl czy też podrywacze.pl. Tym razem możecie zobaczyć Anię w kuchni, gdzie urządziła szybki ale niezwykle gorący striptease.

Sylwia uwielbia przygody w plenerze. Jeśli chcesz przeżyć upojne chwile zabierz ją do lasu lub nad jezioro. Sylwia na pewno ci się nie oprze.

Na zimne listopadowe dni polecamy Wam rozgrzewające wsponienia z wakacji. Zapraszamy na dużą porcję gorących zdjęć Basi, która tegoroczne wakacje spędziła w Egipcie.

Chcesz zostać mistrzem seksu? Zapisz się na lekcje do profesorka. Dzisiaj omówimy pozycję: od tyłu na krześle. Nieco wyszukana i niezwykle ciekawa pozycja. Idealna do biura na szybki numerek z sekretarką. Partnerka wchodzi na krzesło i kucając lub klęcząc wypina dupeczkę w stronę partnera. Pozycja oferuje wszystkie walory zapinania od tyłu, czyli klepanie po dupsku, miętolenie cycorów czy ciągnięcie za włosy. Łatwa penetracja obu dziurek. Wadą stukania na krześle jest niebezpieczeństwo dużego kiwania się mebla co w skrajnych przypadkach może się skończyć upadkiem obojga partnerów i zamiast orgazmu przeżyjecie finał na pogotowiu
Seksowna Wioletta na fotosesji
